Dzien zblizal sie ku koncowi wiec zostal nam ostatni cel czyli Gardens by The Bay.Niestety nie mam za wiele zdjec bo aparaty nam padly:P Podsumowujac :Singapur jest to najpiekniejsze miasto podczas naszego wypadu ,w ktorym swietnie zbalansowany jest nowoczesny swiat zachodni z tradycja i kultura zamieszkujacych go obywateli z roznych zakatkow Azji.Miasto warte zobaczenia.Jakos nie odczulem praw jakie tu panuja.Chcialbym tu kiedys wrocic choc na chwile.... Jedziemy po plecaki do hotelu i ruszamy na lotnisko.50 min metrem i jestesmy. Oddajemy turist pass, 10 SGD kaucji wraca do kieszeni,szukamy checkin Scoot'a.odbieramy karty pokladowe i idziemy do naszego Gate'a. W koncu najbardziej oczekiwany cel wyprawy SYDNEY....
C.D.N.....W koncu podstawony zostal 777.
Scoot jako na low costa ma sporo miejsca na nogi w samolocie.Mam 180 cm i czulem sie komfortowo:)Tylko mialem mala przygode z czlonkiem zalogi kiedy jadlem swoja kanapke powiedzial ,ze to jest zabronione.Wiadomo chce sie jak najwiecej zarobic:D:D Po za tym jestem milo zaskoczony linia Scoot:)Bodajze od marca albo kwietnia na tej trasie bedzie latal Dreamliner, jednak mi sie nie udalo nim poleciec:/
Lot trwal okolo 9h.Obudzilem sie dopiero podczas sygnalu do ladowania:)Udalo mi sie uczwycic pare fotek:D:D
W samolocie dostajesz 2 formularze.Jeden emigracyjny i drugi o eboli:D Czytajac relacje wiele osob mialo wiele pytan od pracownika emigracyjnego.My nie mielismy wogole.Podeszlem do okienka, pracownik sie popatrzal i od razu wbil pieczatke:D W koncu jestesmy w miejscu do ktorego zawsze marzylismy przyleciec....
Od razu idziemy po karty Opal czyli darmowe karty prepaid do korzystania z komunikacji w calym Sydney i okolicach.Wszedzie mozna je doladowac.Podrozujac nie wydasz wiecej jak 15 AUD dziennie na przejazdy od poniedzialku do soboty, 2,5 AUD kosztuje calodniowy transport w niedziele, a do tego po bodajze 8 przejezdzie(musi byc 60 min odstepu miedzy srodkami transportu) reszte tygodnia masz gratis:) Wiecej info aktualnego tu: https://www.opal.com.au/
Nie idziemy na pociag ani autobus z lotniska.Wybieramy budzetowo droge czyli pieszo do stacji Mascot(25 min).Po drodze widac ladujace samoloty:)
Wsiadamy do pociagu.Wysiadamy na Central i idziemy na pociag do stacji Town Hall.Nastenie szukamy autobusu do dzielnicy Rozelle i docieramy na miejsce.Wynajelismy pokoj przez Airbnb.David jest bardzo sympatyczym hostem.Niedwno sam wrocil z tripu po Stanach:D Udzielil nam cennych wskazowek i pora wracac do centrum:D
Propunuje pojsc do informacji turystycznej.Maja tam wiele map ,a takze kodow znizkowych na atrakcje w Sydney.Ja skorzystalem z vouchera na Taroonga Zoo ,do ktorego wybieralem sie nastepnego dnia.40 AUD droga nie chodzi:D:D
Na obiad wybralismy Food Court w Chinatown...Smazony makaron z kurczakiem ,,jedyne'' 8 AUD za osobe:D To byl nasz ostatni obiad na miescie.Potem jedlismy w Macu,Woolmarcie i u naszego Hosta:p
Kierujemy sie do Darling Harbour.Jest piatek mieszkancy relaksuja sie w parku na trawce:D
Wybieramy prom zeby dostac sie do ostatniego punktu czyli Circular Quay....No i podziwiac wizytowke miasta...
W koncu zaczyna wylaniac sie Harbour Bridge i Opera:D:D:D:D:D:D
C.D.N....2 dnia pobytu w Sydney postanowilismy zwiedzic Taroonga Zoo.Najlepszym sposobem dostania sie tam jest dojazd do Circular Quey i prom.Bilety mozna kupic na miejscu lub taniej przez internet na stronie zoo.My skorzystalem z 3 opcji czyli voucheru ,ktory dzien wczesniej dostalismy w IT:)Podczas rejsu mozna podziwiac takie widoki:)
No i jestesmy na miejscu:
Osoby z biletami online wchodza od razu brama, my jednak nie mamy to musimy jechac darmowym autobusem do glownego wejscia.W kasie kupujemy bilet ze znizka 40 AUD taniej niz normalnie.20 AUD zostawimy na spodkanie z Koala:D:D Spodkanie z Koala najlepiej o razu wykupic wchodzac do Zoo bo sa limity dzienne.Bilet kosztuje 20 AUD za grupe do 4 osob.
Dzien zblizal sie ku koncowi wiec zostal nam ostatni cel czyli Gardens by The Bay.Niestety nie mam za wiele zdjec bo aparaty nam padly:P Podsumowujac :Singapur jest to najpiekniejsze miasto podczas naszego wypadu ,w ktorym swietnie zbalansowany jest nowoczesny swiat zachodni z tradycja i kultura zamieszkujacych go obywateli z roznych zakatkow Azji.Miasto warte zobaczenia.Jakos nie odczulem praw jakie tu panuja.Chcialbym tu kiedys wrocic choc na chwile....
Jedziemy po plecaki do hotelu i ruszamy na lotnisko.50 min metrem i jestesmy.
Oddajemy turist pass, 10 SGD kaucji wraca do kieszeni,szukamy checkin Scoot'a.odbieramy karty pokladowe i idziemy do naszego Gate'a.
W koncu najbardziej oczekiwany cel wyprawy SYDNEY....
C.D.N.....W koncu podstawony zostal 777.
Scoot jako na low costa ma sporo miejsca na nogi w samolocie.Mam 180 cm i czulem sie komfortowo:)Tylko mialem mala przygode z czlonkiem zalogi kiedy jadlem swoja kanapke powiedzial ,ze to jest zabronione.Wiadomo chce sie jak najwiecej zarobic:D:D Po za tym jestem milo zaskoczony linia Scoot:)Bodajze od marca albo kwietnia na tej trasie bedzie latal Dreamliner, jednak mi sie nie udalo nim poleciec:/
Lot trwal okolo 9h.Obudzilem sie dopiero podczas sygnalu do ladowania:)Udalo mi sie uczwycic pare fotek:D:D
W samolocie dostajesz 2 formularze.Jeden emigracyjny i drugi o eboli:D Czytajac relacje wiele osob mialo wiele pytan od pracownika emigracyjnego.My nie mielismy wogole.Podeszlem do okienka, pracownik sie popatrzal i od razu wbil pieczatke:D W koncu jestesmy w miejscu do ktorego zawsze marzylismy przyleciec....
Od razu idziemy po karty Opal czyli darmowe karty prepaid do korzystania z komunikacji w calym Sydney i okolicach.Wszedzie mozna je doladowac.Podrozujac nie wydasz wiecej jak 15 AUD dziennie na przejazdy od poniedzialku do soboty, 2,5 AUD kosztuje calodniowy transport w niedziele, a do tego po bodajze 8 przejezdzie(musi byc 60 min odstepu miedzy srodkami transportu) reszte tygodnia masz gratis:)
Wiecej info aktualnego tu:
https://www.opal.com.au/
Nie idziemy na pociag ani autobus z lotniska.Wybieramy budzetowo droge czyli pieszo do stacji Mascot(25 min).Po drodze widac ladujace samoloty:)
Wsiadamy do pociagu.Wysiadamy na Central i idziemy na pociag do stacji Town Hall.Nastenie szukamy autobusu do dzielnicy Rozelle i docieramy na miejsce.Wynajelismy pokoj przez Airbnb.David jest bardzo sympatyczym hostem.Niedwno sam wrocil z tripu po Stanach:D Udzielil nam cennych wskazowek i pora wracac do centrum:D
Propunuje pojsc do informacji turystycznej.Maja tam wiele map ,a takze kodow znizkowych na atrakcje w Sydney.Ja skorzystalem z vouchera na Taroonga Zoo ,do ktorego wybieralem sie nastepnego dnia.40 AUD droga nie chodzi:D:D
Na obiad wybralismy Food Court w Chinatown...Smazony makaron z kurczakiem ,,jedyne'' 8 AUD za osobe:D To byl nasz ostatni obiad na miescie.Potem jedlismy w Macu,Woolmarcie i u naszego Hosta:p
Kierujemy sie do Darling Harbour.Jest piatek mieszkancy relaksuja sie w parku na trawce:D
Wybieramy prom zeby dostac sie do ostatniego punktu czyli Circular Quay....No i podziwiac wizytowke miasta...
W koncu zaczyna wylaniac sie Harbour Bridge i Opera:D:D:D:D:D:D
C.D.N....2 dnia pobytu w Sydney postanowilismy zwiedzic Taroonga Zoo.Najlepszym sposobem dostania sie tam jest dojazd do Circular Quey i prom.Bilety mozna kupic na miejscu lub taniej przez internet na stronie zoo.My skorzystalem z 3 opcji czyli voucheru ,ktory dzien wczesniej dostalismy w IT:)Podczas rejsu mozna podziwiac takie widoki:)
No i jestesmy na miejscu:
Osoby z biletami online wchodza od razu brama, my jednak nie mamy to musimy jechac darmowym autobusem do glownego wejscia.W kasie kupujemy bilet ze znizka 40 AUD taniej niz normalnie.20 AUD zostawimy na spodkanie z Koala:D:D Spodkanie z Koala najlepiej o razu wykupic wchodzac do Zoo bo sa limity dzienne.Bilet kosztuje 20 AUD za grupe do 4 osob.
Lemury